O tym że regeneracja jest ważna chyba wszyscy wiedzą.
Mięśnie się regenerują szybko 2-3 dni zwykle wystarczy.
Ścięgna i stawy trochę dłużej.
Niestety szybki przyrost siły motywuje do dalszych, cięższych treningów.
Poniżej trochę przykładów w postaci zerwania mięśnia.
MUSCLE TEARS IN CALISTHENICS
Martwe ciągi i naprzemienny chwyt ............. Jeśli nie jesteś w stanie utrzymać ciężaru nachwytem, to go nie podnoś. Po co?.
I jeszcze kilka przypadków zerwania mięśnia. Niektóre się powtarzają.
Czy ktoś z Was stara się w jakiś sposób zabezpieczyć przed takimi sytuacjami?
Jeśli tak, to w jaki sposób?
Piszcie i podsyłajcie więcej tego typu filmików żeby uświadomić co się może stać gdy ktoś źle określa cele treningowe.
Bo pierwszy i najważniejszy cel treningowy to: zdrowie.
Trening z własną masą ciała. Workout Polska - Street Workout i Kalistenika http://workout-polska.pl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Ciężko jest zabezpieczyć się całkowicie przed kontuzją. Wydaje mi się, że trenując siłowo w pewnym sensie balansujemy na granicy niepowodzenia. I prędzej czy później jakaś kontuzja nastąpi. Szybciej oczywiście wystąpi u zawodowców, szczególnie tych "wspomaganych". U nich przyrost siły jest chemicznie i hormonalnie przyspieszany - no i oni chcą jak najszybciej osiągnąć dobre wyniki.
Nie przejmujmy się zawodowcami, oni mają fizjoterapeutów, lekarzy i teamy trenerów dostępnych na żądanie. Ryzykują dla osiągnięcia wyniku.
Szare myszki,amatorzy tacy jak my, mają jedynie zdrowy rozsądek jako zabezpieczenie. Słusznie piszesz, że regeneracja jest ważna. Ważne jest słuchanie własnego ciała. Jeśli coś boli, trzeba odpuścić trening danej partii mięśniowej. I trzeba wykazywać się cierpliwością. Do siły dochodzi się latami, nie miesiącami. Cierpliwie i pomału wzmacniając mięśnie i ścięgna. Sam nie jestem bez winy - w poszukiwaniu szybkiego progresu naderwałem sobie ramię. Teraz już się spieszę wolniej. Progres przychodzi pomału, co parę miesięcy. Obciążenie zwiększam analogicznie, raz na parę miesięcy. To jest moja podstawowa metoda zabezpieczenia - cierpliwość.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Miałem problem z mięśniem, bardzo długo nie mogłem wyleczyć kontuzji. Kolega z siłowni polecił Centrum Osteopatii i Rehabilitacji Mazur w moim mieście Rzeszowie i jestem jak nowy. Polecam wszystkim
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Pewnie niektórzy słyszeli już o treningu 100 pompek.
Ja przedstawiam swój własny trening, który wykonuję od miesiąca i doszedłem już do 77 pompek. Dodam że zaczynałem od 50.