Heeeku002 napisał:
a co dają pompki na jednej ręce?
oprócz możliwych kontuzji i skrzywień, przez pracę jednej ze stron?
Satysfakcję

Poważnie - hobbistyczne uprawianie sportu moim zdaniem ma dawać też frajdę, a ja np. najmilej wspominam te chwile, gdy udało mi się osiągnąć jakiś nowy element czy ćwiczenie.
Co do kontuzyjności - nie sądzę, żeby były bardziej kontuzyjne od innych ćwiczeń, jeżeli pilnuje się techniki i nie robi się rzeczy na które nie ma się jeszcze siły. Kwestia umiejętności schowania swojego Ego do kieszeni na czas treningu i progresowanie na miarę swoich możliwości pilnując techniki, a nie szpanowanie czy udowadnianie czegoś.
A co dają? Oczywiście wzmacniają, jak każde inne prawidłowo wykonywane ćwiczenie, przy czym ogólnie warto wiedzieć, że ćwiczenia unilateralne mają nieco inne oddziaływanie niż dwustronne - ogólnie zmieniają proporcje pracy mięśni: z mięśni centralnych na peryferyjne, np: przy podciąganiu na jednej ręce więcej pracy wykonywane jest przez zginacze łokcia (biceps, ramienny), a mniej przez najszerszy pleców względem standardowego podciągania,
a przy pompkach na jednej ręce większy akcent jest na triceps, mniejszy na klatkę - też względem standardowych pompek.
No i te ćwiczenia o wiele mocniej angażują core. Ja np jak czasem zrobię kilka serii australianów na jednej ręce potem czuję skośne brzucha jakbym je ćwiczył.