Ciekawe. Moim zdaniem nie powinieneś tego rozpamiętywać czy nad tym rozmyślać. Z doświadczenia wiem, że to nigdy nie pomaga. Podejdź pod ten drążek, powiedz sobie, że dasz radę, że rozpieprzysz ten drążek jak będzie trzeba i po prostu na niego wskocz. Wiem, że łatwo mówić, ale gdy już to zrobisz, sam pomyślisz, że jeszcze łatwiej było to zrobić.
Z drugiej strony być może jest to efekt lekkiego przemęczenia treningami. Jak byś wstawił swój plan treningowy moglibyśmy go ocenić pod tym kątem. Gdyby tak było radziłbym odpuszczenie tego ćwiczenia na tydzień lub dwa i wrócenie do niego. Czasami przerwa naprawdę pomaga i wprowadza świeżość. Ja miałem tak z podciąganiem, że nie mogłem ugryźć ponad 2 powtórzenia. Zrobiłem chyba 3 dni przerwy na początek i za pierwszym razem zrobiłem 3, a teraz robię 4 i cisnę dalej