GreatBaitMate napisał:
Nie rozumiem. Jak chcę biegać to mam jeszcze mniej jeść?
niee xd,
patrz :
przykladowo ja jem teraz 2200 kcal, czyli jestem gdzies 200-300 kalori na deficycie cos kolo tego
jakbym zaczął biegać 30 minut dziennie to spalam przez to bieganie około 200-300 kalorii pewnie, więc jestem wtedy aż 600 kalorii na deficycie czyli tak jakbym zamiast 2200 kcal jadł 1900 kcal, wiec jesli bedziesz biegac to bedziesz na bardzo duzym deficycie i będzie cie ciągło do jedzenia bardziej, przez co możesz miec problem utrzymać diete.
moja rada jest taka, żebyś robił jak chcesz to tylko raz w tygodniu, uwierz mi naprawdę wystarczy sam deficyt, ostatnią redukcje zrobiłem z 84kg na 73,5kg przez 4 miesiące i widzialem pozytywne skutki, mianowicie takie ze nie bylo efektu jojo - ze odrazu ta waga mi weszla, poprosstu im wolniej redukujesz tym lepiej i zdrowiej w sumie, bo potem to nie wraca tak szybko, a o to chodzi, za to jak dojebiesz deficyt 500-600 kalorii, to dobra schudniesz szybko, ale potem będziesz miał takie parcie najedzenie ze szybko ta waga wroci.
to tylko moje przemyslenia, ale u mnie sie sprawdzily, ponad 10kg w dol teraz zrobilem mase i znowu redukuje, takze u mnie to dziala, powoli do celu, nie musisz mnie sluchac ale ze swojego doswiadczenia probuje cos podpowiedziec, staram sie.