Czy da się na siłę urosnąć?

dsfs napisał: Napiszcie mi przykład prawdziwego problemu

Chłopie weź się w garść, jeśli uważasz, że jesteś prawiczkiem bo masz 181 cm wzrostu to naprawdę potrzebujesz terapii.
Mój dobry znajomy jest karzełkiem i miał narzeczoną, która zmarła tragicznie i to np jest prawdziwy problem

Charles88 napisał:

dsfs napisał: Napiszcie mi przykład prawdziwego problemu

Chłopie weź się w garść, jeśli uważasz, że jesteś prawiczkiem bo masz 181 cm wzrostu to naprawdę potrzebujesz terapii.
Mój dobry znajomy jest karzełkiem i miał narzeczoną, która zmarła tragicznie i to np jest prawdziwy problem

Sprawa narzeczonej to żadnem problem tego kwiatu pół światu ale wzrostu ani mięśni nie da się zmieniać jak kobit i w tym jest problem.

dsfs napisał: Sprawa narzeczonej to żadnem problem tego kwiatu pół światu ale wzrostu ani mięśni nie da się zmieniać jak kobit i w tym jest problem.

Skoro tak to dlaczego sam sobie przeczysz?

dsfs napisał: Zawsze byłem sam i jestem jeszcze prawiczkiem.
Ile mi jeszcze brakuje centymentrów żeby pozwanać kobity?

Miałem nadzieje, że na tym forum trolle się nie pojawią, widać myliłem się

Charles88 napisał:

dsfs napisał: Sprawa narzeczonej to żadnem problem tego kwiatu pół światu ale wzrostu ani mięśni nie da się zmieniać jak kobit i w tym jest problem.

Skoro tak to dlaczego sam sobie przeczysz?

dsfs napisał: Zawsze byłem sam i jestem jeszcze prawiczkiem.
Ile mi jeszcze brakuje centymentrów żeby pozwanać kobity?

Miałem nadzieje, że na tym forum trolle się nie pojawią, widać myliłem się

Dla takich co mają ponad 190 to żaden problem ale mi jeszcze brakuje do takiego wzrostu

Są dwie opcje, albo troll, albo skrajny ...

Jak 181 cm to za mało żeby znaleźć "kobitę" to sobie faceta znajdź, i po problemie Ale ja też mam nadzieję, że to troll

@dsfs, zawsze możesz poszukać kobiety np. gdzieś w Azji, gdzie są niziutkie. Mam nadzieję, że Ci to pomoże.

Mierzyłem się i aktualnie mam 183 cm.
181 cm miałem w wieku 18 lat.
Przecież musi się dać rozciągnąć kości tylko tak piszecie że się nie da.

Czy to jest tak że jak ktoś jest niski i bardzo umięśniony to czy ktoś inny wysoki bardzo chudy ma nad nim przewage bo w każdej chwili sobie może zbudować mięśnie i będzie silniejszy od tamtego a tamten przecież nie urośnie?

dsfs napisał: Czy to jest tak że jak ktoś jest niski i bardzo umięśniony to czy ktoś inny wysoki bardzo chudy ma nad nim przewage bo w każdej chwili sobie może zbudować mięśnie i będzie silniejszy od tamtego a tamten przecież nie urośnie?

Większy zazwyczaj ma przewagę w walce, ale to jest bardziej złożone. Inna sprawa, że jak mierzysz 183 cm i dręczy Cię myśl, że jesteś niski, potrzebujesz pomocy psychologa lub psychiatry.

175-185cm to chyba najlepszy wzrost dla mężczyzny. Wtedy nie jest ani za niski ani za wysoki. Osoby już powyżej 190cm zaczynają najczęściej mieć problemy z kręgosłupem oraz takie osoby najczęściej mają niekiedy problemy z koordynacją ruchową podczas ćwiczeń ;P

Ale napiszcie czy gdybym w teraz w wieku 29 lat brał na siłę hormony wzrostu i kazdą wolną chwilę przeznaczał na rozciąganie kości to czy byałbym szansę nawet po kilku latach mimo wszystko osiągnąć 190 cm wzrostu czy to nierealne gdybym się na siłę uparł.
Napiszcie jeszcze czy dla takiej laski przeciętnego wzrostu można być ża wysokim w sensie że ona by kogoś odrzuciła że jest za wysoki czy to jest tak że zawsze im więcej tym lepiej?

dsfs napisał: Ale napiszcie czy gdybym w teraz w wieku 29 lat brał na siłę hormony wzrostu i kazdą wolną chwilę przeznaczał na rozciąganie kości to czy byałbym szansę nawet po kilku latach mimo wszystko osiągnąć 190 cm wzrostu czy to nierealne gdybym się na siłę uparł.

Nie, nie możesz urosnąć. Kości nie da się rozciągać.

dsfs napisał: Napiszcie jeszcze czy dla takiej laski przeciętnego wzrostu można być ża wysokim w sensie że ona by kogoś odrzuciła że jest za wysoki czy to jest tak że zawsze im więcej tym lepiej?

Dla laski przeciętnego wzrostu Twoje 183 cm jest OK. Możesz sobie jednak poszukać niskiej kobiety, w czym problem? Poszukaj sobie niskiej. Niskie są fajne.

prze chuj, ja mam 173 chyba, możemy się zamienić na 1 dzień to wtedy docenisz swoje 183cm, jak chcesz mieć dziewczynę to musisz mieć poukładane w głowie , a nie 190cm.