Trening

Jak zaplnaować trening głównie pod elementy w kalistenice bo ja myślałem nad czymś takim
PoniedIałek progresja do front lever hand stand planche
Wtorek nogi
Środa pull ups dips po 4 serie
Czwartek nic
Piątek front lever hand stand planchet
Sobota nogi

Rób po kilka powtórzeń pod bl i fl i hs. Planche odpuść na później, jak już zrobisz te levery. Jest ekstremalnie trudne i tylko się zestresujesz, że nie wychodzi.
Core gdzieś dołóż. Jak chcesz zrobić fl, jak brzuch nóg nie utrzyma?

Dobra ja już sobie to ogarnołem napisze ci zaraz tylko co zrobić gdy już zrobie front lever planche I nie będę robił tych ćwiczeń wzmacniającuch to czy na treningu dać sohie front lever sam i np progresje do back lever albo planch i progresje do pompek w planchu?

Ja robię na treningu figury i lekkie ćwiczenia wzmacniające. Kolejnego dnia bazę i lekkie ćwiczenia wzmacniające pod figury.
Ale ja się już przyzwyczaiłem po 4 latach. Musisz sprawdzić, czy taki trening Cię za mocno nie zmęczy. 5 dni treningowych to nie przelewki. Musisz tak dobrać objętość tych treningów, żeby się nie wypalić po kilku tygodniach. Zacznij lekko i stopniowo wzmacniaj. Co kilka tygodni coś dorzuć, jak uznasz, że dasz radę. Nie częściej. Pamiętaj, że figury nie osiągniesz szybko. Musisz popracować z rok albo dwa. I taki intensywny plan musisz wykonywać prawie codziennie. To nie jest łatwe dla psychiki.

Troche nie rozumiem mógłbyś przedtsawić??? Prosze

Pierwszego dnia robisz kilka podejść do fl, bl, hs. W najmocniejszej progresji, jaką umiesz utrzymać. I do tego lżejsze ćwiczenia z bazy - np. trochę australijskich, zwykłe pompki w rozsądnej ilości.
Drugiego dnia robisz ćwiczenia akcesoryjne do fl, bl i hs - np. ściąganie gumy na prostych rękach, lżejsze ćwiczenia z hantlami (też na prostych rękach) albo kilka lżejszych progresji w odciążeniu (zastosuj silną gumę). I do tego ćwiczenia bazy - podciągania, dipy, l-sit, wznosy nóg itp.