Redukcja

Cześć
Powiedzcie mi czy ja dobrze myślę. Bo gdy jesteśmy docieńci i nadal jesteśmy na redukcji to mięśnie nie mogą się budować bo po prostu nie ma z czego ale jeśli byliśmy na masie i wchodzimy na redukcję to czy te mięśnie będą się budowały z tego zapasu tłuszczu który zgromadziliśmy. W sensie tłuszcz z nas będzie zchodził i będziemy budowali mięśnie ale oczywiście mniej niż na zwykłej masie i z czasem gdyly będziemy mieli coraz mniej tłuszczu te mięśnie będą się coraz to wolniej i mniej budować.
Z góry dziękuję za odpowiedź

Dużo zależy od stopnia zaawansowania - początkujący nawet na redukcji zbuduje mięśnie, w przypadku bardziej zaawansowanych już niekoniecznie.
Hasło rekompozycja zakłada budowanie mięśni i spalanie tłuszczu, ale tu muszą być spełnione konkretne warunki (stosunkowo wysoka % tłuszczu, początkujący i niewielki deficyt rzędu 100 -200 kcal - tutaj naprawdę trzeba sporo czasu, aby wszystko się zgrało i po prostu szybciej zredukować i później delikatnie przybierać).
Do tego przy redukcji ciężej o konkretny trening, czyli bodziec do wzrostu mięśni również nie pomaga.

Ja schudłam 37 kg w niecały rok. Dużą wagę przykładałam do zdrowego odżywiania, aktywności fizycznej oraz regeneracji. Nie chudłam szybko ale na spokojnie. W trakcie redukcji szczotkowałam również ciało na sucho. Jestem zwolennikiem małych kroków, nie spieszyłam się a efekty będą ze mną do dziś. Nie odmawiam sobie np czekolady bo potem jest tylko gorzej. Jem wszystko ale po prostu w mniejszych ilościach

z tego co widzę przyjmujesz, że

>jesteś na masie, i masz trochę tłuszczu odłożonego
>wchodzisz na redukcję i myślisz, że ten tłuszcz teraz zamieni się w mięśnie

tak to zrozumiałem

niestety, ale to nie możliwe, to co mówisz to rekompozycja, ale udaje się tylko gdy ktoś jest początkujący , dlaczego?

a no dlatego, że mięśnie otrzymują bardzo dużo nowych bodźców dzięki treningowi, czego skutkiem jest ich rozrost i jednoczesne palenie tkanki tłuszczowej w pewnym stopniu,

a więc, rekompozycja ma tylko miejsce wtedy gdy ktoś zaczyna, lub jeśli mimo zera kalorycznego dodajesz ciągle kilogramy, co nie jest za łatwe będąc na zerze czyli pomiędzy tym a tym.

także , nie - nie zamienisz tłuszczu z masy w mięśnie.

wszystko rozgrywa się w kaloriach,

jesteś na surplusie - nabierasz wagę (tłuszcz, mięśnie itp..)
jestes na deficycie - tracisz wagę, zarówno tłuszcz jak i mięśnie, jeśli robisz ją nie poprawnie tak, też tracisz wtedy mięśnie min. zbyt niskimi kaloriami, co przekłada się na słabsze treningi, a ciało nie jest głupie i nie będzie trzymać niepotrzebnej masy tylko pobierze energię ze wszystkiego, żeby tylko przeżyć.