Adaptogeny
- Emil
- Autor
- Wylogowany
- New Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 12
- Otrzymane podziękowania: 1
2019/12/15 15:58 #50669
przez Emil
Adaptogeny was created by Emil
Witajcie. Co jest według Was lepsze - Różaniec Górski czy Ashwagandha? Ma ktoś doświadczenie dt. obydwu środków? Czytałem wiele na ten temat i dowiedziałem się, że Różaniec działa bardziej kompleksowo w stosunku do Ashwagandhy (również odporność i wyniki sportowe). Jednak ostatecznie wg. większości publikacji oba suplementy działaniem się nie różnią, tylko chyba Ashwagandha jest popularniejsza. Mam na celu zwalczanie stresu, ale także wspomaganie umysłu oraz wyników sportowych i ogólnej witalności. Z góry dzięki i pozdrawiam oraz Wesołych Świąt wszystkim i udanych treningów

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Rabbek
- Wylogowany
- Administrator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 4567
- Otrzymane podziękowania: 234
2019/12/15 16:34 #50670
przez Rabbek
Replied by Rabbek on topic Adaptogeny
Po co komu te specyfiki ? Jak one dają więcej niż 5% do treningu to będzie cud
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Emil
- Autor
- Wylogowany
- New Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 12
- Otrzymane podziękowania: 1
2019/12/15 17:11 #50671
przez Emil
Replied by Emil on topic Adaptogeny
Głównie by zlikwidować poziom kortyzolu. Pomijając opinie setek osób, są na to badania I informacje. Ponadto ashwaghanda pomaga zwalczać choroby cywilizacyjne jak Hashimoto czy Alzhimer. Są to badania naukowe I fakty. To jedynie dodatki do diety.
Nie rozumiem skąd to negatywne podejście do suplementów. O ile środki jak BCAA czy HMB nie dają (opłacalnego) działania, to nie wszystkie suplementy takie są. 30 lat temu warzywa I owoce miały o 90% więcej składników odżywczych. Kilka dekad temu stres czy choroby cywilizacyjne były mniej popularne. Nawet osoby typu Kura czy Adam Raw, którzy mają sceptyczne podejście do tego typu środków stosują pewne wyjątki (Kura ma obecnie sponsorów, więc trochę inna sytuacja, ale I tak nie są to typowe przedtreningówki). Ciężko uzupełnić magnez, witaminę D, B, a ashwagandha czy pyłek pszczeli to w pełni naturalne środki. Chodzi mi jedynie o inspiracje, a nie potwierdzenie faktów, ponieważ badania są potwierdzeniem.
Nie rozumiem skąd to negatywne podejście do suplementów. O ile środki jak BCAA czy HMB nie dają (opłacalnego) działania, to nie wszystkie suplementy takie są. 30 lat temu warzywa I owoce miały o 90% więcej składników odżywczych. Kilka dekad temu stres czy choroby cywilizacyjne były mniej popularne. Nawet osoby typu Kura czy Adam Raw, którzy mają sceptyczne podejście do tego typu środków stosują pewne wyjątki (Kura ma obecnie sponsorów, więc trochę inna sytuacja, ale I tak nie są to typowe przedtreningówki). Ciężko uzupełnić magnez, witaminę D, B, a ashwagandha czy pyłek pszczeli to w pełni naturalne środki. Chodzi mi jedynie o inspiracje, a nie potwierdzenie faktów, ponieważ badania są potwierdzeniem.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Rabbek
- Wylogowany
- Administrator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 4567
- Otrzymane podziękowania: 234
2019/12/15 17:26 #50672
przez Rabbek
Replied by Rabbek on topic Adaptogeny
Bo najnormalniej w świecie robią na tobie biznes a ty dostajesz placebo albo coś co działa ale jego działanie ma niewielki wpływ na twoje osiągi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Emil
- Autor
- Wylogowany
- New Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 12
- Otrzymane podziękowania: 1
2019/12/15 18:24 #50674
przez Emil
Replied by Emil on topic Adaptogeny
Wszystkie badania są sfałszowane? Dlaczego, więc fakt o "działaniu" BCAA nie jest sfałszowany? Nie mówię tu oczywiście o reklamach, promocji I powszechności tego środka tylko naukowych badaniach.
Poza tym idąc tym tokiem myślenia jeśli coś ma dobry wpływ to jest kłamstwo? Albo jeśli zawiera witaminy jest złe ? Polskie superfoods to m.in jarmuż czy burak. Też są złe? Jestem za zdrowym rozsądkiem, ale nie popadajmy w paranoję. Izotoniki, gainery są zbędne jeśli ma się mikser, mleko w proszku jest tańsze od białka serwatkowego, a sól kłodawska jest taka sama jak himalajska tylko że tańsza. Jednak fakty są faktami, a badania badaniami. Żeby nie było, że jestem ślepy teoretykiem to są potwierdzenia w praktyce. Kółko do rozjazdów jest także wynalazkiem bez potwierdzenia skuteczności?
Poza tym idąc tym tokiem myślenia jeśli coś ma dobry wpływ to jest kłamstwo? Albo jeśli zawiera witaminy jest złe ? Polskie superfoods to m.in jarmuż czy burak. Też są złe? Jestem za zdrowym rozsądkiem, ale nie popadajmy w paranoję. Izotoniki, gainery są zbędne jeśli ma się mikser, mleko w proszku jest tańsze od białka serwatkowego, a sól kłodawska jest taka sama jak himalajska tylko że tańsza. Jednak fakty są faktami, a badania badaniami. Żeby nie było, że jestem ślepy teoretykiem to są potwierdzenia w praktyce. Kółko do rozjazdów jest także wynalazkiem bez potwierdzenia skuteczności?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Rabbek
- Wylogowany
- Administrator
-
Mniej
Więcej
- Posty: 4567
- Otrzymane podziękowania: 234
2019/12/15 19:01 #50675
przez Rabbek
Replied by Rabbek on topic Adaptogeny
Pewne działa ale nie ma to na ciebie dużego wpływu. Nie podniesiesz od tego 20kg cięższej sztangi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Emil
- Autor
- Wylogowany
- New Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 12
- Otrzymane podziękowania: 1
2019/12/15 19:53 #50676
przez Emil
Replied by Emil on topic Adaptogeny
Mi nie chodzi o zwiększenie siły. Bardziej miałem na myśli lepsze samopoczucie, energię, witalność. Nie oczekuję cudów, bo nawet po kreatynie o tyle siła nie wzrasta. Pozwolę sobie zacytować badania na temat żeń-szenia jako przykład działania, nie mam mowy o 20kg, ale mimo wszystko jest to dużo:
"W badaniu przeprowadzonym na grupie 60 osób (30 mężczyzn i 30 kobiet 22-80 lat) metodą podwójnej ślepej próby wobec placebo, z użyciem wyciągu z żeń-szenia (4% ginsenozydów) 200 mg/d przez 12 tygodni, zaobserwowano znaczne polepszenie czasu reakcji oburęcznej koordynacji i wydolności fizycznej (test schodowy), skrócenie czasu odpoczynku po pracy, pozytywne działanie na ogólne samopoczucie i na parametry samooceny, brak wpływu na nastrój i optyczny próg fuzji."
Podobnie sprawa ma się w przypadku kondycji. Poza tym polepszenie sprawności to tylko dodatek. Bardziej chodzi o polepszenie stanu zdrowia (szeroko pojętego) by samemu móc zdobyć lepszą sprawność.
"W badaniu przeprowadzonym na grupie 60 osób (30 mężczyzn i 30 kobiet 22-80 lat) metodą podwójnej ślepej próby wobec placebo, z użyciem wyciągu z żeń-szenia (4% ginsenozydów) 200 mg/d przez 12 tygodni, zaobserwowano znaczne polepszenie czasu reakcji oburęcznej koordynacji i wydolności fizycznej (test schodowy), skrócenie czasu odpoczynku po pracy, pozytywne działanie na ogólne samopoczucie i na parametry samooceny, brak wpływu na nastrój i optyczny próg fuzji."
Podobnie sprawa ma się w przypadku kondycji. Poza tym polepszenie sprawności to tylko dodatek. Bardziej chodzi o polepszenie stanu zdrowia (szeroko pojętego) by samemu móc zdobyć lepszą sprawność.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Hryniak
- Wylogowany
- Platinum Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 844
- Otrzymane podziękowania: 49
2019/12/15 21:22 #50677
przez Hryniak
Replied by Hryniak on topic Adaptogeny
Obydwoje macie racje
Emil, wydaje mi się że jak oczytany jesteś w badaniach to decyduj sam i podziel się decyzją i dlaczego
zwłaszcza że to groszowe sprawy chyba


Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Charles88
- Wylogowany
- Platinum Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 1484
- Otrzymane podziękowania: 101
2019/12/17 10:33 #50693
przez Charles88
Replied by Charles88 on topic Adaptogeny
Stosowałem kiedyś Ashwagandhe i muszę powiedzieć, że ona na mnie działa (oceniam tylko kwestie snu, regeneracji i zwalczania stresu).
Stosując Ashwagandhe byłem bardziej wypoczęty po przespaniu 5-6 godzin niż teraz jak i przed braniem, kiedy sypiam po 8 godzin.
O wpływie na wyniki siłowe się nie wypowiem, bo nie analizowałem tego.
Myślę, że niedługo wrócę do Ashwagandhy, Różańca nigdy nie próbowałem
Stosując Ashwagandhe byłem bardziej wypoczęty po przespaniu 5-6 godzin niż teraz jak i przed braniem, kiedy sypiam po 8 godzin.
O wpływie na wyniki siłowe się nie wypowiem, bo nie analizowałem tego.
Myślę, że niedługo wrócę do Ashwagandhy, Różańca nigdy nie próbowałem
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Emil
- Autor
- Wylogowany
- New Member
-
Mniej
Więcej
- Posty: 12
- Otrzymane podziękowania: 1
2019/12/21 16:00 - 2019/12/21 16:01 #50737
przez Emil
Replied by Emil on topic Adaptogeny
Nie jestem do końca obeznany w badaniach. To o żeń-szeniu znalazłem przypadkiem na sfd. Finalnie wybrałem Ashwagandhę.
Miałem kupić bliskiej osobie w walce ze stresem i myślałem o jakimś adaptogenie dla siebie, więc plus że można kupić jeden produkt, chociaż jeśli chce się postawić na działanie to bez znaczenia. Ogólnie jest chyba tak jak myślałem i słyszałem - Różaniec ma działanie bardziej stymulujące, Ashwagandha jest bardziej uznana przez sportowców. W moim przekonaniu utwierdziła mnie rozmowa z konsultantem Mother's Protect - strony/organizacji zajmującej się dokładnie adaptogenami.
Na plus Ashwagandhy przemówiło w moim przypadku wspieranie mózgu - "Odbywa się to m.in. dzięki stymulowaniu aktywności antyoksydacyjnej, mającej na celu ochronę komórek nerwowych przed wolnymi rodnikami." "W innym przypadku naukowcy ukazali niesamowity wpływ ashwagandhy na czas reakcji i efektywność wykonywanych zadań, które okazały się być na zdecydowanie wyższym poziomie u grupy ludzi zażywających cudowne ziele, niż w przypadku badanych, którym podano placebo."
Wspomożenie pod względem typowo sportowym również było u mnie poszukiwane - "Na grupie badanych zaobserwowano wówczas znaczny przyrost siły, objętości mięśni i (uwaga…) DWUKROTNIE przyspieszone spalanie tłuszczu w organizmie."
Pisałem również o witalności - "Ashwagandha, jak wcześniej wspomniano, optymalizuje pracę nadnerczy, wobec czego wpływa ona m.in. na produkcję odpowiedniej ilości noradrenaliny, od której zależny jest poziom naszej witalności."
Różaniec górski natomiast chroni bardziej układ nerwowy - "Działa on na organizm jako neuroprotektor – chroni układ nerwowy przed degradacją neuronów, spowodowaną zarówno czynnikami stresowymi jak np. naturalnymi procesami starzenia." Ma także działanie energetyzujące.
Mając jedynie naukowe dane, bez żadnego doświadczenia trudno mi było coś wybrać. Finalną odpowiedzią było dla mnie "Z naszego doswiadczenia wynika, że wiele osób, które poszukują więcej energii potrzebuje defacto mniej pobudzenia a więcej wyciszenia. Ashwagandha i Czarodziej stoją po przeciwnych stronach barykady. I nie da się w słowach oddac tego, jak w rzeczywistości działają. Czarodziej działa lepiej jezeli z natury jestes bardziej energiczną i wytrzymałą osobą. Jeżeli cenisz sobie bardziej chill i raczej dążysz do tego w zyciu to lepsza bedzie Ashwagandha". Mowa tutaj o Czarodzieju, jednak ma on działanie podobne do Różańca.
Na razie drugi dzień suplementacji, ale efekty dopiero po około miesiącu, więc czekam. Na margniesie z różnych względów nie kupiłem produktu od Mother's Protect. Pewna osoba, która stosowała Ashwagandhę poleciła mi firmę WISH - bez żadnych dodatkowych substancji, 120 kapsułek, około 30 zł, 500mg z czego 7% witanolidów - inne produkty z takimi liczbami kosztują blisko 60 zł. Pozdrawiam
Miałem kupić bliskiej osobie w walce ze stresem i myślałem o jakimś adaptogenie dla siebie, więc plus że można kupić jeden produkt, chociaż jeśli chce się postawić na działanie to bez znaczenia. Ogólnie jest chyba tak jak myślałem i słyszałem - Różaniec ma działanie bardziej stymulujące, Ashwagandha jest bardziej uznana przez sportowców. W moim przekonaniu utwierdziła mnie rozmowa z konsultantem Mother's Protect - strony/organizacji zajmującej się dokładnie adaptogenami.
Na plus Ashwagandhy przemówiło w moim przypadku wspieranie mózgu - "Odbywa się to m.in. dzięki stymulowaniu aktywności antyoksydacyjnej, mającej na celu ochronę komórek nerwowych przed wolnymi rodnikami." "W innym przypadku naukowcy ukazali niesamowity wpływ ashwagandhy na czas reakcji i efektywność wykonywanych zadań, które okazały się być na zdecydowanie wyższym poziomie u grupy ludzi zażywających cudowne ziele, niż w przypadku badanych, którym podano placebo."
Wspomożenie pod względem typowo sportowym również było u mnie poszukiwane - "Na grupie badanych zaobserwowano wówczas znaczny przyrost siły, objętości mięśni i (uwaga…) DWUKROTNIE przyspieszone spalanie tłuszczu w organizmie."
Pisałem również o witalności - "Ashwagandha, jak wcześniej wspomniano, optymalizuje pracę nadnerczy, wobec czego wpływa ona m.in. na produkcję odpowiedniej ilości noradrenaliny, od której zależny jest poziom naszej witalności."
Różaniec górski natomiast chroni bardziej układ nerwowy - "Działa on na organizm jako neuroprotektor – chroni układ nerwowy przed degradacją neuronów, spowodowaną zarówno czynnikami stresowymi jak np. naturalnymi procesami starzenia." Ma także działanie energetyzujące.
Mając jedynie naukowe dane, bez żadnego doświadczenia trudno mi było coś wybrać. Finalną odpowiedzią było dla mnie "Z naszego doswiadczenia wynika, że wiele osób, które poszukują więcej energii potrzebuje defacto mniej pobudzenia a więcej wyciszenia. Ashwagandha i Czarodziej stoją po przeciwnych stronach barykady. I nie da się w słowach oddac tego, jak w rzeczywistości działają. Czarodziej działa lepiej jezeli z natury jestes bardziej energiczną i wytrzymałą osobą. Jeżeli cenisz sobie bardziej chill i raczej dążysz do tego w zyciu to lepsza bedzie Ashwagandha". Mowa tutaj o Czarodzieju, jednak ma on działanie podobne do Różańca.
Na razie drugi dzień suplementacji, ale efekty dopiero po około miesiącu, więc czekam. Na margniesie z różnych względów nie kupiłem produktu od Mother's Protect. Pewna osoba, która stosowała Ashwagandhę poleciła mi firmę WISH - bez żadnych dodatkowych substancji, 120 kapsułek, około 30 zł, 500mg z czego 7% witanolidów - inne produkty z takimi liczbami kosztują blisko 60 zł. Pozdrawiam
Ostatnia2019/12/21 16:01 edycja: Emil od.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hryniak
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: Pepes, Rabbek