Poręcze. Dipy z prostymi nogami + funkcjonalność

Hej. Jestem na etapie kupna poręczy do dipów.
Trochę tematów o tym było na forum, ale nie znalazłem odpowiedzi. Mój wymarzony sprzęt to taki z poręczami na wysokości 125-130 cm. z możliwością złożenia i schowania za szafę. niestety takie coś nie istnieje Zacząłem więc poszukiwania.

Mam 181 cm wzrostu, chciałbym robić dipy bez uginania nóg - test "na zgiętą rękę" pokazuje że powinienem mieć poręcze minimum na 118 cm.

Na allegro znalazłem JEDEN model z taką wysokością - był już omawiany na forum w innym temacie. Wydaje się być jedną z opcji, choć te 118 cm to tak "na styk"

allegro.pl/ofer...7246240061

Znalazłem też na innej stronie coś takiego - z deklarowaną wysokością rączek 125 cm.

gorillasports.p...,2525,3413

I teraz o co chcę zapytać...

Jak z funkcjonalnością tego drugiego sprzętu? Czy dużo jest ćwiczeń których na nim nie zrobię w porównaniu do klasycznych poręczy? Jeśli tak, to czy robienie dipów na ciut ugiętych kolanach to "big deal"?

Mam w domu drążek sufitowy, ćwiczę od pół roku schudłem ok 8 kg siła wzrosła, sprawność wzrosła. Chciałbym urozmaicić trening, bo ogólnopolski lockdown mnie dobija

Sorry za ilość pytań i dzięki za pomoc.
Pozdro
tr.

Mam dokładnie tyle samo wzrostu i podobny problem. Obecnie posiadam poręcze 106 cm, ale wydaje mi się, że te 120 to by było minimum, żeby robić na prostych nogach, a najlepiej te 125.
Jeśli ćwiczysz czysto bazowo to brałbym te 2 bo wyglądają solidnie i jak dowiesisz ciężar to też powinno być ok. Jedyne czego nie będziesz mógł robić to australijskie (zawsze można skombinowac pojedynczą poręcz do tego, ale nie jest to konieczne (możesz też kupić kiedyś kółka gimnastyczne i po problemie).

Rabbek napisał: A kółka gimnastyczne ?

Kółka docelowo też, ale na tę chwilę... czy dla osoby która w grudniu ważyła 95kg, i była leniwą ulaną tłustą świnią a teraz ledwo potrafi się podciągnąć dwa razy to nie będzie overkill? Czytałem, że dipy na kółkach są sporo trudniejsze.

Chciałem kupić poręcze, bo zależy mi na czymś na czym bez martwienia się o stabilizację poćwiczę dipy, L-sit, może australijskie. Nie wiem na ile poradzę sobie na kółkach.

Rabbek napisał: no to będziesz na razie same holdy robił. A jak masz możliwość je w sufit przewiercić to już w ogóle rewelacja. A no i muscle upa można zrobić na nich

Kurde. Kółka mnie zawsze jarały. Chyba mnie przekonałeś.

Też polecam kółka, zrobisz na nich wszystko

Ja kupiłem kiedyś poręcze do dipów , na których musiałem robić dipy ze zgiętymi kolanami Na szczęście wpadłem na pomysł : wziąłem deski ułożyłem pod podstawą poręczy i już robie bez ugiętych nóg Tylko musisz mieć prostą podłoge bo inaczej się bedziesz gibać.

Te w 1 linku mam prawie takie same tylko z innej firmy , poprostu pod nogi dałem deski

kup kółka
najwyżej zaczniesz tak jak ja od samych holdów, a to już Ci sporo da wzmocnisz wszystkie mięśnia stabilizujące co się później przyda
Sporo osób na forum używa kółek i nie kojarzę by ktoś na nie narzekał a progres szybko się pojawi

Wariot napisał: Ja kupiłem kiedyś poręcze do dipów , na których musiałem robić dipy ze zgiętymi kolanami Na szczęście wpadłem na pomysł : wziąłem deski ułożyłem pod podstawą poręczy i już robie bez ugiętych nóg Tylko musisz mieć prostą podłoge bo inaczej się bedziesz gibać.

Te w 1 linku mam prawie takie same tylko z innej firmy , poprostu pod nogi dałem deski

Ja stosuje taki patent ze styropianem pod lawke do foczego wiosła.

Dzięki wszystkim za pomoc i mega szybką odpowiedź.

Kółka już zamówione przyjdą niebawem, będzie orane