Redukcja

Wiem że trzeba dostarczać określoną ilość kalorii przez jak największą ilość posiłków bo narażamy się na spowolnienie metabolizmu ale co powiecie na to żeby jeść na prawdę bardzo małe posiłki 5-6 razy dziennie np kanapka co 2 godziny, metabolizm się zachowa czy mimo wszystko nastąpi reakcja obronna organizmu? Dodam ze najprawdopodobniej jestem endomorfikiem.

nieprawdą jest to że TRZEBA jeść dużo posiłków.. polecam zapoznać się z inforamacjami nt diety Intermittent Fasting. aby zredukować tkankę tłuszczową należy obciąć pewną ilość kalorii od naszego zapotrzebowania i STOPNIOWO dodawać aeroby (bieganie,tenis,jazda rowerem itp). jeśli od razu zaczniesz pełną parą to później będziesz miał problemy, bo organizm przyzwyczai sie do wysiłku, a tak jak stoponiowo z tygodnia na tydzień zwiększyć ilość sesi aeorobowych albo dodawać co tydzien po kilka minut więcej w danej sesi. poza tym nie możesz jeść tylko kanapek... jeśli obniżysz kalorie zbyt mocno organizm zwolni na tyle, że zacznie palić mięśnie, a nie tłuszcz czego skutkiem będzie to że nie pozbędziesz się "oponki", ale czystego mięcha ze swojego ciała. zadbaj o to, aby chudnąć MAX 4kg miesięcznie - to jest taka optymalan ilośc która pozwoli skórze się zregenerować. możesz robić treningi na czczo, ale pamiętaj aby po treningu "doładować się" jedzeniem.

Sprawdź swoje zapotrzebowanie dzienne, odejmij od tego 300/400 kcal i obserwuj swoją wagę i wymiar w pasie czy spada co tydzień, jak spada to git ciśniesz na tym bilansie, jeżeli nie odejmujesz kolejne 150 kcal i znów obserwujesz i tak aż stwierdzisz że wystarczy. Oczywiście posiłki muszą być zdrowe,odżywcze, nie zapychające. Najlepiej jest jeść 5/6 posiłków, bo wtedy z pewnością zjesz posiłki lekkie.



Oczywiście jest też najlepszą opcją dodać wysiłek aerobowy w celu zwiększenia skuteczności.