Dieta w poście

Witam wszystkich.
Zastanawiam się jak tam wygląda wasza dieta w okresie postu?
Ja tam jakoś nie trzymam się rygorystycznie diety, ale jak już mam w jakiś piątek nie jeść mięsa, to jakiś strach ogarnia.
Uzupełniam to nabiałem, a jak tam u was?

Trzymacie się postnych zasad, czy wcinacie mięso?

Ja zwykle po śniadaniu się orientuję, że miałem nie jeść mięsa, a skoro już zjadłem rano, to potem również wcinam. A co mi tam.

Robisz jak uważasz. Białko to białko. Nabiał czy mięcho nie ma różnicy.

Mleko to chyba nie jest najlepsze źródło białka.
Podobno jest dla krów, a nie dla ludzi stworzone.

Po mleku to ja straszne bąki puszczam, ale lubię je pić. Czasem na uczelni robimy sobie drugie śniadanie i wtedy wcinam drożdżówki i popijam mlekiem 1L.

ja łykam białko trec-a jak na razie b.dobre

więc nie ma co zmieniać i szukać gdzie indziej dawkowanie 2 x dziennie tyle ile organizm może przyjąć i co przetworzy na właściwy sposób więc białko chociaż byśmy łykali to i tak organizm nie przyjmie, choćbyś pękł... taka nasza uroda.

i otóż nie;/ Sorry Zulco ale białko, a białko to spora różnica np. w przyswajalności, przyswajaniu i trawieniu, a także zawartości aminokwasów.

Jak już gdzieś wspomniałem: jedyne warzywa, które zawierają odpowiednie aminokwasy to warzywa strączkowe.

Jeśli chodzi o dzień postny: kilka posiłków:
Jajecznica z 4 jajek - 30+ g białka
100g makaronu z 100 g Twarogu - ok 25 g białka
ryż z rybą(np. tuńczyka, makrela, szprot) to ok 30 g białka
naleśniki z 4 jajek z 50 g płatków owsianych błyskawicznych - 35 g białka
naleśniki z 4 jajek + 150 g twarogu - 60 g bialka

Dieta jest prostą sprawą, wystarczy troszke pogłówkować, zainteresować i chcieć

Pozdro z Rzeszowskiego SW