Zdrowe odchudzanie.

Witam;
Chcę się z wami podzielić czymś co właśnie napisałem. Jest to artykuł odnośnie zdrowego odchudzania. Jeśli ktoś z was będzie miał jakieś pytania to śmiało. W ten sposób pewnie w odpowiednio dopracujemy artykuł tak by był w 100% wyczerpujący.

Do dawna rozwija się moda na odchudzanie, zdrową żywność i fit ciało lecz z czym się to je? Wiele osób nie wie jak zacząć lub zaczyna źle i sobie szkodzi. Pamiętajmy by nie gonić za moda nie wszystkim odchudzanie jest potrzebne.
Jeśli dotrwasz do końca artykułu z pewnością uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.
Jak się zdrowo odchudzać? Najważniejsze podczas zdrowego odchudzania jest postawienie sobie celu. Pamiętajmy jednak żeby cel nie był zbyt wygórowany jak to robi większość. Najlepiej gubić od kilograma do dwóch w ciągu miesiąca w ten sposób można uniknąć efektu „jo-jo”. Wiadomo, taka metoda wymaga czasu ale jak to się mówi „Nie odrazy Rzym zbudowano”. Odpowiedzmy sobie też na pytanie czy faktycznie musimy się odchudzać czy wystarczy zmienić jadłospis. Dieta to 70% skuteczności w odchudzaniu pozostałe 30% to trening więc warto zorganizować sobie czas na jakąś aktywna formę sporu.
Czym jest „dieta cud”? Pojęcie diety cud jest dosyć ciekawe lecz nie powinno mięć prawa bytu. Nie ma i nigdy nie będzie czegoś takiego jak dieta cud. Jest to pojęcie komercyjne, firmy produkujące żywność używają tego określenia by w świetny sposób reklamować swoje produkty a dzięki naszej nie wiedzy im się to udaje.
Więc co jeść? Chyba nie ma lepszej opcji na dopasowanie swojej diety to prowadzonego trybu życia niż konsultacja z dietetykiem. Ale co gdy nie mamy możliwości na konsultacje? Jest parę zasad które łatwo można samemu wprowadzić w swoje życie.
1. Rozbijmy swoje 3 posiłki na od 5 nawet do 7 dziennie w odstępach co 2-3 godziny. To spowoduje że nasz żołądek nie będzie rozpychany bo będziemy jeść tylko tyle by starczyło nam do kolejnego posiłku który będzie szybciej niż dopiero w połowie dnia. Pamiętajmy by nasze dania były bogate w energię a nie w tłuszcze. To też sprawi, że nic nie będzie odkładało nam się w „boczki” a będziemy mieli więcej chęci do działania.
2. Sprawdźmy czy produkty w naszej lodówce maja zdrowsze zamienniki np.:
ziemniaki na ciemny ryż czy kaszę
białe pieczywo na ciemne
płatki kukurydziane na owsiane
majonez na jogurt naturalny
cukier biały na brązowi
itd.
3. Jak już wcześniej wspomniałem ograniczmy spożywanie tłuszczów lecz nie można go całkowicie wyeliminować z naszej diety. Tkanka tłuszczowa osłania nasze narządy wewnętrzne jak na przykład serce.
4. Watro zapoznać się z tabelami wartości odżywczych by ustalić sobie dziennie spożycie kalorii w odpowiednio dobranych porcjach danych produktów.
5. Starajmy się pić wodę a nie sztuczne produkty soko i orężado podobne. Nasz organizm w większości zbudowany jest z wody którą trzeba uzupełniać oraz woda przyspiesza procesy trawienne.
6. Jedzmy warzywa i owoce, można tez robić sobie koktajle. Są to składniki bogate w witaminy i energię.
7. Unikajmy słodyczy. Czemu? Po prostu są mega bombą kaloryczną.
Unikajmy soli. Sól zatrzymuje wodę co prowadzi do nabierania masy ciała.
8. Zapomniał bym. Nie głodujmy się. To tylko może nam zaszkodzić.
Jak już wiemy co i kiedy jeść to śmiało możemy przystąpić do zmiany naszego jadłospisu. Tak tak, wiele z was się zastanawia a co jeśli jednak zjem tego cukierka? Nic się nie stanie pod warunkiem, że podjadanie nie będzie nagminne. By uniknąć podjadania między posiłkami pijmy szklankę wody i tym sposobem będziemy mieli odczucie sytości. A zapachy w sklepie? Przed wyjściem do sklepu przekąś coś by nie być podatnym na te wszystkie smakołyki i róbmy zdecydowane zakupy. Najlepiej spisać sobie co potrzebujemy i nie kupować niczego spoza listy.
Zostało ostatnie pytanie. Jak sprawdzić czy dieta jest skuteczna? Sposobów jest wiele ale zostawmy to na kolejny artykuł.

"Unikać tłuszczu", ja bym powiedział, że sobie go nie żałować, w zamian obciąć nieco węgle. Bez tłuszczu nie wchłoną wam się niektóre witaminy. Po treningu można sobie zjeść coś tłustego i gadanie, że białko się nie wchłonie to jakieś nieporozumienie, swoją drogą najlepszy czas na wchłanianie białka to noc, więc jakiś serek wiejski na noc czy twaróg to dobre rozwiązanie.

Rehab Sparta,

trochę dziwnie to wygląda - niby ma to być artykuł, a wygląda jak zlepek różnych haseł bez większego sensu / kompozycji / zamysłu.

Dodatkowo ze sporą ilością rzeczy, które napisałeś można dyskutować.
Poczciwyekto zaczął już od jednego z dużych nieporozumień, które kiedyś królowały - tłuszcze w posiłkach nie są niczym złym! Mogą być traktowane trochę gorzej i koniec końców są często ograniczone trochę w tradycyjnych dietach. Ale obecnie wynika to bardziej z faktu, że w małej ilości niosą dużą (większą) dawkę kalorii - więc jak chcesz się najeść (ilościowo) i pilnować kaloryczności to często tłuszcze się ogranicza. Ale tłuszcze są nam bardzo potrzebne i powinny być obecne w diecie (dużo można by pisać o tym które są lepsze i w jakich ilościach).
Generalnie próbujesz chyba opisać taką najbardziej klasyczną dietę zbilansowaną - ale jakoś nie precyzyjnie i na pewno nie wyczerpująco - jak ja to przeczytałem to realnie są tam tylko 2 ważne rady - 5-7 posiłków dziennie i "Watro zapoznać się z tabelami wartości odżywczych by ustalić sobie dziennie spożycie kalorii w odpowiednio dobranych porcjach danych produktów." - w tym ostatnim zdaniu zawiera się większość pozostały rad (jak będziesz wiedział ile kalorii ma sok - to go wliczysz do dziennego zapotrzebowania albo zastąpisz wodą, to samo ze słodyczami, czy tłuszczami itd. itp).

Kolejne błędy (moim zdaniem):
- Przypisywanie efektu yo-yo do szybkości chudnięcia (to nie z tego wynika),
- 30% treningu w efektywności odchudzania (a co jak ktoś nie ćwiczy ? nie może schudnąć tyle co chce ? Ja jestem najlepszym przykładem - znacząca większość mojej redukcji (-36 kg. w 9 miesięcy) było w czasie kiedy moja aktywność fizyczna była bardzo mała (a na pewno nie zmieniła się względem czasu sprzed diety))
- ziemniaki - jako przykład "złego" składnika posiłku - nie zgodzę się,
...

Ogólnie jest w sieci setki artykułów i materiałów odnośnie diety/odchudzania, które są dużo bardziej wyczerpujące i wnoszące więcej informacji - niestety.

Tak jest to zlepek i tak pisarz ze mnie żaden, jestem grafikiem nie poetą.
Pojawiły się nowe wątki więc może niech każdy z edytuje kawałek do którego ma sugestie i zobaczymy co z tego wyjdzie?